Kupowane
na szybko i biegiem, tuż przed odjazdem pociągu. Sympatyczne, psie mordki
wyjrzały do mnie z jednej z półek w kiosku i chwilę później były już ze mną w
drodze do Warszawy. Nie jest to oczywiście książka naukowa, ale czasem
odrobiona rozrywki też się należy.
Na
wstępie spotykamy dział instruktażowy, który uświadamia nas, że
"Bazgrołkom" daleko do podręcznika poważnego adepta Akademii Sztuk Pięknych.
Tutaj każdy rysunek będzie szanowany: "urok bazgrołków polega na tym, że
nie musisz wkładać w nie zbyt wiele wysiłku, więc nie boisz się popełniać
błędów i nie dążysz do perfekcji". Jeszcze parę słów o niezbędnych
flamastrach, ołówkach i innych pisadłach i... zaczynamy! Najpierw potwierdzenie swojego oddania psiej sprawie -
lista dwudziestu absolutnie fundamentalnych punktów, które spełnia każdy psiarz. Genialny spis, nie raz się uśmiechnęłam
czytając np. że w kieszeni każdej bluzy/kurtki szanującego się miłośnika czworonogów jest torebka psiokupka. Poznajemy różne rasy, niektóre możemy pokolorować, ale jest też miejsce na
swoją własną produkcję owczarków i molosów. Poznajemy różne mordki, różne sposoby noszenia uszu i
różne nastroje, psie minki. Ten dział może fajnie posłużyć również dla dzieci - idealny
trening odczytywania emocji (oczywiście nie stricte psich, bo postacie piesków
są kreskówkowe). Psie profesje, psie przebieranki, instruktaże rysunku
poszczególnych ras... wszystko z przymrużeniem oka, w smaczny i uroczy
sposób. Działy artystyczne przeplecione
są ciekawostkami z psiego świata. Można również stać się designerem psiego
futra i zaprojektować futro dalmatyńczyka nieco inaczej niż w tradycyjne cętki.
"Bazgrołki"
to przesympatyczna pozycja napisana przez Gemmę Correll, która opisuje siebie
samą jako niepoprawną maniaczkę mopsów. Świetna jako niezobowiązujący prezent,
dobra dla psich wyjadaczy jak i kilkuletnich amatorów kynoświatka. Czas
naostrzyć kredki i wyprodukować własnego żebradora!
Dane techniczne:
strony: 130, wymiary: 21,5cm x 15cm, okładka miękka
Firma Księgarska Oleksiejuk,Ożarów Mazowiecki 2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz