wtorek, 12 grudnia 2017

"PIES, KTÓRY KOCHAŁ ZBYT MOCNO. Opowieści i porady z dziedziny psychologii psa" Nicholas Dodman

                Przyznaję, tę pozycję pomijałam, spychając ją na dalsze pozycje na książkowej półce. Taką początkową, przykrą gradację spowodowała w moim osobistym odczuciu okładka: smutne oczy psa z rozwianym uchem okraszone tytułem "Pies, który kochał zbyt mocno". Pierwsze skojarzenie - zbiór rzewnych historii z idealnym psem i fantastyczną rodziną w tle. Tymczasem... jakże inne okazało się wnętrze! Sprawdza się powiedzenie o nieocenianiu książki po okładce.
                Autor dzieli książkę na zasadnicze trzy części: psy agresywne, psy lękliwe oraz natręctwa i obsesje występujące u psów. Dział agresji porusza problemy związane z występowaniem tego zachowania na tle dominacyjnym, patologicznym (np. spowodowane problemami z układem nerwowym), terytorialnym. Przypadki psów lękliwych poruszane są na przykładach lęków separacyjnych, strachu przed wyładowaniami atmosferycznymi, pracy z psami w zaawansowanym wieku, fobie i lęki przed ludźmi. Bardzo przystępnie przedstawione są problemy związane z natręctwami, obsesjami, halucynacjami, przytaczane są nawet rasy predysponowane do tego typu zachowań.
                Fantastycznie, że sytuacje problemowe są przedstawione w przystępny sposób - jest to opis codziennej sytuacji, z jaką może spotkać się każdy właściciel zwierzęcia. Po takim opisie natykamy się na szarą tabelkę, która w pigułce przedstawia problem, możliwe podłoże występowania i co najważniejsze, zawiera zalecenia jak poradzić sobie z danym problemem. Co dla mnie najważniejsze - zalecenia te są kilkustopniowe, zawierają takie alternatywy,  które pozwalają na dopasowanie strategii do konkretnego psa, którego dotyczy przytoczony problem. Książka na szczęście nie daje jedynej, słusznej recepty, która jest ogólnie sformułowaną prawdą działającą rzekomo na wszystkie zwierzęta. Dużym plusem jest dla mnie fakt, że pośród zaleceń występują np. potrzeby kontaktu z behawiorystą, lekarzem weterynarii, trenerem, który zaleci kurs posłuszeństwa, wsparcie farmakologiczne. To doskonała  szerszy pogląd na sprawę i nie opiera się na całkowitym diy w domu, w którym niedoświadczona osoba może pogłębić pewne problemy lub po prostu doświadczyć frustracji w związku z brakiem oczekiwanych efektów.
                Książka opiera się na stosowaniu metody pozytywnej, można tu natknąć się na fachową nomenklaturę, która jest przez autora objaśniana. Ogólnie całość pisana jest bardzo przystępnym językiem, czyta się ją lekko i przyjemnie. Nie jest to szerokie, dogłębne opracowanie problemów, uczula jednak na występowanie konkretnych zachowań i daje podpowiedź na poszukiwanie rozwiązań. Zachęca również do poszerzania swojej wiedzy i drążenia tematu gdzie indziej. Fajna pozycja wyjściowa do poszerzania swoich horyzontów. Pamiętam towarzyszące mi przyjemne uczucie spojrzenia na dany problem raz jeszcze od zupełnie innej strony, rozebrania danej sytuacji na czynniki pierwsze, co kończyło się wypowiadanym do siebie samej hasłem "rany, no faktycznie!". Polecam, ja sobie darować nie mogłam, że tyle zwlekałam z jej przeczytaniem.

Dane techniczne:
"PIES, KTÓRY KOCHAŁ ZBYT MOCNO. Opowieści i porady z dziedziny psychologii psa"  Nicholas Dodman
strony: 240, miękka okładka o wymiarach: 20,5cm x 14,5cm
Galaktyka, Łódź 2006

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz